Ks. Mateusz Matuszewski
Opuszczenie pozdrowienia i znaku krzyża podczas Mszy z udzieleniem chrztu
(2012)

  • Kategoria tekstu: Anamnesis
  • Źródło przedstawianego tekstu: Anamnesis 69 (2012), s. 106
  • Dokument oczekuje na sprawdzenie
  • Tytuł tekstu może się różnić od wersji drukowanej ze względu na standaryzację dla potrzeb wyszukiwarki.

Autor

Index:
Prefiks:
Nazwisko:
Imię:
Sufiks:
Autor red.:
Autor pomocn.:

Tytuł

Tytuł:
Podtytuł:

Tagi

Inne

Kategoria: (A/B/C/D..)
Dostęp: (open/limited/closed)
Status:
Źródło:
Uwagi:

PYTANIE:

Niniejszym zwracam się z zapytaniem odnośnie chrztu dzieci w czasie Mszy świętej, a mianowicie chodzi o nr 111 rytuału. Wywiązała się bowiem polemika między księżmi, czy opuszczenie powitania wiernych oznacza opuszczenie znaku krzyża i pozdrowienia. Dla mnie jest oczywiste, że należy wówczas opuścić znak krzyża i pozdrowienie, np. Pan z wami, ponieważ pierwszym znakiem krzyża, który zostanie uczyniony w zgromadzeniu, jest znak krzyża czyniony na czole dziecka.

ODPOWIEDŹ:

W rubryce nr 111 chodzi o to, że kapłan nie rozpoczyna obrzędów Mszy Świętej tak, jak zwykle; czyli nie wchodzi do prezbiterium, by oddać cześć ołtarzowi i z miejsca przewodniczenia rozpocząć liturgię znakiem krzyża oraz pozdrowieniem. Mszę obrzędową z sakramentem chrztu rozpoczyna śpiew na wejście, podczas którego kapłan, poprzedzany przez ministranta niosącego krzyż i innych posługujących, udaje się do drzwi kościoła, gdzie czekają już rodzice i chrzestni z dziećmi przyniesionymi do chrztu. Tam kapłan żegna się znakiem krzyża i pozdrawia wiernych, jak zawsze na początku Mszy Świętej. Po wprowadzeniu (patrz: rubryka nr 112) ma miejsce obrzęd przyjęcia dzieci (nr 113-118). Podczas obrzędu kapłan, a po nim rodzice i chrzestni, kreślą znak krzyża na czole dziecka. Czynność ta dotyczy tylko kandydatów do chrztu, a nie wszystkich zgromadzonych, a przecież każdą celebrację rozpoczynamy znakiem krzyża czynionym przez wszystkich (por. Liturgia godzin). Rubryka w wydaniu typicznym jest czytelniejsza. Przy opisie, co dzieje się przy drzwiach kościoła, powiedziane jest, że najpierw celebrans salutat præsentes (Ordo baptismi parvulorum nr 108). Tak więc nigdy nie można opuszczać znaku krzyża i pozdrowienia na rozpoczęcie liturgii, natomiast obrzęd przyjęcia dzieci, podczas którego kreśli się znak krzyża, może być opuszczony. Ma to miejsce, jeśli np. chrzest sprawowany jest podczas Wigilii Paschalnej.

Jeszcze jedno. Z innym porządkiem spotykamy się wówczas, kiedy Mszy Świętej z chrztem przewodniczy biskup. Wtedy biskup, prezbiterzy, diakoni i posługujący wchodzą do kościoła (prezbiterium) jak zwykle. Po oddaniu pastorału i zdjęciu mitry biskup oddaje cześć ołtarzowi i okadza go, jeśli uzna za stosowne. Następnie udaje się do katedry, żegna się i pozdrawia lud, siada i otrzymuje mitrę. Proboszcz lub inny prezbiter wraz z posługującymi udaje się do wejścia kościoła, gdzie dokonuje obrzędu przyjęcia dzieci, jak podano w obrzędach chrztu dzieci (por. Ceremoniał liturgicznej posługi biskupów nr 452-453). Oczywiście, wtedy przy drzwiach wszystko zaczyna się już bezpośrednio od pytań.
(Ks. dr Mateusz Matuszewski)